Dlaczego tak mało znany u nas z MCU producent a nie np. popularny u nas STM ?. Jednym z kilku powodów jest to, że STM nie ma nic kompletnie ciekawego do zaoferowania w zakresie rdzenia Cortex M0+ , przestarzała seria L0 kompletnie nie inspiruje do jej poznania. STM nie wyszedł z rdzeniem Cortex M0+ poza 32MHz. Nie lubię klepać ogranych kawałków i nie lubię zajmować się przestarzałymi konstrukcjami bo tak można wprost nazwać ofertę STM-a w zakresie rdzenia Cortex M0+. Inną jeszcze kwestią jest męczący mnie osobiście i nachalny lobbing na naszym rynku firmy STM
a robi to w zasadzie jedna polska korporacja . Nie ma u nas jakiegoś
alternatywnego nurtu , który by zrobił balans dla tego lobbingu bo
monopol jednego producenta nie służy moim zdaniem postępowi.
Zakończony pomyślnie projekt budowy płytki developerskiej dla PIC32MM Microchipa z którego jestem bardzo zadowolony, zachęcił mnie do kontynuowania projektów tego typu. Tym razem za cel obrałem bardzo ciekawy MCU firmy Silicon Labs oparty o rdzeń ARM Cortex M0+.
Zakończony pomyślnie projekt budowy płytki developerskiej dla PIC32MM Microchipa z którego jestem bardzo zadowolony, zachęcił mnie do kontynuowania projektów tego typu. Tym razem za cel obrałem bardzo ciekawy MCU firmy Silicon Labs oparty o rdzeń ARM Cortex M0+.
Projekt będzie poświęcony modelowi EFM32TG11B120F128GQ48 w obudowie QFP48 czyli mojej ulubionej. Na pokładzie mamy m.in 128kB Flasha, 32kB RAM, CAN i kryptografię. I to wszystko w cenie ok 10 zeta (np.Mouser) jak dla mnie bomba :)
Do projektu płytki wykorzystam sprawdzone koncepcje z projektu dla PIC32MM
a więc minimalizm jeśli chodzi o dodatkowe komponenty na płytce i
maksymalizm jeśli chodzi o złącza rozszerzające na dodatkowe komponenty.
Złącza w/g przyjętego przeze mnie standardu będą typu PICbus opartego o standard złącz Mikroelektroniki. Umożliwia to aplikowanie bardzo bogatej oferty mini-płytek tej firmy do moich płytek developerskich.
W przypadku ARM-ów delikatny problem zaczyna się w przypadku gniazda do programowania. Standard JTAG operuje typowo na złączu 20 pinowym
a więc dosyć kobylasta struktura do umieszczenia na płytce. Można
pokusić się o różnego typu kombinacje na 10 pinów i mniej ale to wymaga
potem kombinowania z przejściówkami. Dlatego ze smutkiem przyjąłem pełny
standard gniazda.
Poniżej schemat elektryczny płytki :
a to widok płytki docelowej :
jak widzimy projekt jest bardzo podobny do nowej płytki dla PIC32MM , i ta unifikacja nawet mi się podoba. Dajcie mi MCU dowolnego producenta w obudowie 48 TQFP 7x7 a płytkę zrobię w/g powyższego szablonu w try miga :)
Na płytce znajdziemy :
- kolorowy wyświetlacz ILI9163 TFT 1.8" 128x160 firmy Made in China
- dwa przyciski ogólnego przeznaczenia
- jedna dioda LED ogólnego przeznaczenia
- kwarc zegarkowy
- kwarc zewnętrzny 48MHz.
- złącze Micro USB , które pozwoli zasilać płytkę m.in z komputera
- 32 bitowy mikrokontroler firmy Silicon Labs EFM32TG11B120F128GQ48
- dwa złącza PICbus kompatybilne z MikroBus firmy Mikroelektronika, wszystkie moduły , które wyprodukowałem dla PIC32MM i które wyprodukuję w przyszłości wprost będą pasowały i tutaj.
Wymiary płytki : 2480 x 4580 mils
W linku poniżej znajdziemy plik Gerbera kompletnego projektu płytki. Plik w tej postaci wysyłamy do płytkarni.
Pozdrawiam
picmajster.blog@gmail.com
picmajster.blog@gmail.com
Linki :
EFM32TG11 - strona produktu
Projekt płytki - plik Gerbera
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz